Polskie prawo jest bezsilne wobec bandytów drogowych, zanim nie doprowadzą do tragedii. Prokuratura umorzyła postępowanie wobec kierowcy, który jechał 300 km/h przez Warszawę. Bo uznała, że nie stworzył "realnego zagrożenia". Odpowie tylko za wykroczenie Trzy tygodnie temu w mediach społecznościowych „Mr.Badass” – youtuber, instagramer motoryzacyjny - pokazał nagrania, jak na publicznej drodze, w Warszawie, rozpędza